Zdj臋cie w gazecie, wywiad w telewizji, a w poniedzia艂ek ma przyj艣膰 radio 馃槉. Pierwszy pacjent na nowym OIOMie to prawdziwy celebryta! Ca艂y tydzie艅 chodzi艂am wystrojona i wymalowana. Bo jak nie media, to przygotowania do domu. Zakupy. Spotkania. Umowy. Za艂atwianie specjalistycznego 偶ywienia. A wczoraj - pakowanie wszystkiego. Obmy艣lanie podzi臋kowa艅. C贸偶 za przedsi臋wzi臋cie! Emocje si臋gaj膮 zenitu! Jutro Piotr zabiera wszystko do S艂upska. B臋dzie tam na nas czeka膰!
A my... we wtorek z samiutkiego rana wsiadamy w karetk臋 i siup! Do domku...
Wiktor chyba czuje, 偶e dzieje si臋 co艣 dobrego, bo jest bardzo pogodny. 艢mieje si臋 du偶o. Weso艂o bryka w 艂贸偶eczku ca艂ymi dniami.
Jestem taka ciekawa jak to b臋dzie? Trudno mi wyobrazi膰 sobie ca艂y ten sprz臋t w domku. I Wiktora w naszej sypialni. Pod jego 艣cian膮 z chmurkami... jak mnie to wzrusza... Pami臋tam jak malowali艣my t膮 艣cian臋. Jak bali艣my si臋, 偶e wr贸cimy do domu bez niego i b臋dziemy widzie膰 te kolorowe chmurki... Ale wierzyli艣my w cuda i pomalowali艣my ☺️ To znaczy Piotr malowa艂, a ja dyrygowa艂am z 艂贸偶ka 馃槅 A teraz wracam do domu z Wiktorem. Pal sze艣膰 ten respirator! Wracam do domku z synkiem! Przytomnym, pogodnym i pragn膮cym si臋 rozwija膰. Czas na dzieci艅stwo!
Komentarze