Spokój to chyba najlepsze słowo. Może jeszcze szczęście... miłość... bezpieczeństwo. Zmęczenie, niewyspanie... Jakoś tak. Radość! Dobry humor. Regularne wzruszenie...
Tak się czuję. Odkąd zamieszkałam na OIOMie w moim sercu zamieszkał spokój. Myślę, że w Wiktorowym też. Nareszcie jesteśmy razem i na właściwym miejscu. Poczułam to z ogromną siłą naszej pierwszej nocy. Było okropnie! Polówka twarda, niewygodna, wiało zimnem od podłogi. Maszyny pipczały co chwila. Wstawałam praktycznie non stop. W sumie spałam może ze trzy godziny. Aż w pewnym momencie, mój synek się rozpłakał. Wzięłam go wtedy na ręce. Może na minutkę, a on uspokoił się i zasnął... od tamtego momentu wiedziałam, że jestem na swoim miejscu... przepiękne uczucie...
Teraz minął już prawie tydzień. Kupiłam sobie materac. Wiem już, że jak Wiktor śpi, to też trzeba spać. Wiem jak poprzyklejać wszystko, żeby maszyny nie wściekały się całą noc. Przekładam czujnik saturacji na drugą stópkę. Skracam opaskę przy rurce, żeby przeciek powietrza nie był taki duży. Jak elektroda od ekg odpada, to przyklejam nową. Stara już nie będzie się trzymać☺️ Zaczynam wpadać w jakiś nowy rytm. Chyba zaadaptowałam się do nowej sytuacji. A młody? Wydaje mi się, że zaczął bardziej rozumieć kto jest swój, a kto obcy.
Wczoraj pokazał mi jaki jest spryciarz. Przyszła rehabilitantka. Podczas ćwiczeń robił się coraz bardziej słaby, senny... odwracał głowę, tarł oczka... Pani stwierdziła, że nie będzie już go męczyć. Wyszła z naszej sali. Jak tylko zamknęła za sobą drzwi, Wiktor otworzył oczy i zaczął się śmiać, machać rączkami, nóżkami! Senność opuściła go w sekundę, hihi ☺️
A potem jedliśmy zupkę. Brokułową. Ugotowaną przez babcię Bogusię. Chyba przez pół godziny Wiktor jadł łyżeczką! Ze smakiem!
Ech... minął kolejny dzień pełen cudów! Ciekawe co przyniosą następne. Potrzebujemy kolejnego małego cudu. Szukamy zespołu, który zajmie się nami w domu. Lekarz, pielęgniarka, rehabilitant. Z Gdańska mają trochę za daleko. Dlatego potrzebni są ludzie ze Słupska. Jestem przekonana, że jak mają się znaleźć, to się znajdą! Oddałam to Górze. Będzie dokładnie tak jak ma być ☺️♥️
Komentarze
Sciskam Was ze wszystkich sil i przesylsm mnóstwo miłości ❤️ Choć jej Wam nie brakuje!!