Dziś pojechaliśmy do nowego szpitala. Wiktor rozkochał w sobie zespół karetki. Jego piękne oczy robią furorę w Gdańsku ☺️. Zrobili swoje badania i zakwalifikowali go do zaplanowanej operacji wycięcia pęcherzyka żółciowego. Tylko, że w USG okazało się, że w pęcherzyku żółciowym nie ma żadnego kamienia! Wyniki Wiktor ma dobre, kupy robi książkowe... jak widać na zdjęciu jest trochę zdziwiony... co ja tutaj robię? Przecież jestem zdrowy i dobrze się czuję. Ale za to ładnie tu... cały sufit jest pełen kolorowych stworów! To takie ciekawe! I chłodno tu, mają niezłą klimę ☺️ Od momentu informacji o zaplanowanej operacji byliśmy oboje z Piotrkiem spokojni. Jakoś czuliśmy, że jej nie będzie. Oddaliśmy to Bogu. Jezu, Ty się tym zajmij... no i co? Kamień znikł! Jakie życie jest piękne i zaskakujące. Dziś kładziemy się spać z uśmiechem na ustach i wdzięcznością ♥️🙏☺️
Blog o szalonej rodzinie.